W czasie II wojny światowej większość nieruchomości warszawskich uległa całkowitemu zniszczeniu lub poważnemu uszkodzeniu. Odbudowa stolicy wymagała podjęcia przez ówczesne władze zorganizowanych i spójnych działań. Tragiczna sytuacja mieszkańców stolicy wymagała, aby były to działania szybkie, a nawet natychmiastowe. W zaistniałej sytuacji ówczesne władze państwowe zdecydowały się na przyjęcie rozwiązania skrajnego, które w ostatnich miesiącach nadal budzi wiele emocji, mianowicie wydały Dekret z dnia 26 października 1945 r. o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m. st. Warszawy. Z dniem 21 listopada 1945 r., na mocy Dekretu, wszelkie grunty na obszarze m. st. Warszawy przeszły na własność gminy m. st. Warszawy. Jak stanowi art. 1 Dekretu, stało się tak „w celu umożliwienia racjonalnego przeprowadzenia odbudowy stolicy i dalszej jej rozbudowy zgodnie z potrzebami Narodu, w szczególności zaś szybkiego dysponowania terenami i właściwego ich wykorzystania”.

PostanowienieSądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 28 marca 2017 r.II CSK 488/16. Członkowie spółdzielni mieszkaniowej powstałej na skutek wydzielenia z innej spółdzielni mieszkaniowej mają legitymację do zaskarżenia postanowienia sądu o wpisie do Krajowego Rejestru Sądowego nowo powstałej spółdzielni.

Siedmioosobowy skład NSA w orzeczeniu z dnia 17 listopada 2014 roku (sygn. akt II FPS 4/14) uznał, że w przypadku umowy dożywocia nie ma mowy ani o cenie, ani o wartości rynkowej nieruchomości. Natomiast zgodnie z art. 19 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, przychód z umowy dożywocia należałoby ustalić na podstawie ceny rynkowej i wartości rynkowej. Skoro więc nie sposób odnieść tych parametrów do umowy dożywocia, to nie ma też sposobu ustalenia przychodu.

Drogi publicznej nie można zasiedzieć, ale zakazu tego nie stosuje się automatycznie do przyległego pasa. Pas drogowy, który jest szerszy niż jezdnia i sama droga, nie dzieli losu prawnego istniejącej już drogi i w pewnych sytuacjach może być zasiedziany – tak orzekł w najnowszym wyroku Sąd Najwyższy (sygn. akt IV CSK 556/13).

Konflikt współwłaścicieli nieruchomości nie wyłącza podziału fizycznego na poszczególne lokale.To sedno najnowszego orzeczenia Sądu Najwyższego (sygnatura akt I CSK 479/13).